A miało być tak pięknie. Udany skok i góra kasy do podziału, a na koniec niekończące się wakacje w rajskim kurorcie. Wakacje może i będą, tylko kurort zmienił się w meksykańskie więzienie, partner nie żyje, a kasa się ulotniła. Driver od lat w rubryce „zawód” może wpisać „przestępca”, ale w takich tarapatach jeszcze nie był. Po brawurowym przebiciu się przez mur na meksykańską stronę granicy trafia do paki, gdzie kipi życie pełne straganów, matek z dziećmi, zwierząt i rządzących całym tym interesem gangsterów. Można tu zrobić prawie wszystko – kupić co tylko się chce, a w licznych knajpach znaleźć wszystkie zakazane rozrywki. Nie można tylko stąd wyjść. Ostatnia rzecz, jakiej nasz bohater spodziewałby się po tym miejscu – to przyjaźń z małym chłopcem i jego mamą. Driver będzie musiał pokrzyżować plany tutejszym bandziorom oraz policjantom, utoczyć sporo krwi, wyrównać stare rachunki, odzyskać uczciwie skradzioną kasę i… poszukać lepszej wakacyjnej oferty.