Pastor Tomas Ericsson wypełnia swoje liturgiczne obowiązki z dręczącym go poczuciem, że braknie mu wiary. Podczas dnia, w którym toczy się akcja filmu pojawiają się u niego wierni ze swoimi problemami i wątpliwościami. Żona jednego z rybaków prosi o pomoc, gdyż jej mąż jest w depresji i nie chce żyć w świecie przemocy i zagrożenia atomowego. Słowa pociechy padające z ust pastora nie brzmią przekonująco. Nie potrafi oszukiwać, że jego wiara jest niezachwiana.