Dla Aleksandra, pięćdziesięcioletniego intelektualisty - podobnie jak dla wielu bohaterów Dostojewskiego - największym wzorcem moralnym jest Jezus Chrystus. Gdy zatem zostaje ogłoszony alarm ostrzegający przed eksplozją atomową, Aleksander postanawia ofiarować się Bogu, aby w ten sposób oddalić apokaliptyczną wizję... Ostatni film zmarłego w 1986 roku reżysera, uważany za jego testament twórczy.