Widowiskowy film fantastyczny wyreżyserowany przez Timura Bekmambetova, wizjonerskiego twórcę "Straży nocnej" i "Wanted: Ścigani".
"Abraham Lincoln: Łowca wampirów" to opowieść o nieznanym etapie życia szesnastego prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki.
Historia zaczyna się, gdy Abraham jest jeszcze dzieckiem. Jego matka umiera na nieznaną chorobę, ale chłopiec dostrzega na jej szyi ugryzienie wampira. Zanim Nancy pożegna się ze światem zdąży nauczyć syna, że póki wszyscy ludzie nie będą wolni, nikt tak naprawdę nie zazna wolności. Abraham zapamięta te słowa na zawsze, to one ukształtują jego podejście do kwestii niewolnictwa. Nigdy nie zapomni też tego, kto odebrał mu matkę - wampira i lokalnego przedsiębiorcy, Jacka Bartsa (Marton Csokas). Pomszczenie Nancy stanie się najważniejszym celem życiowym Abrahama.
Pierwsza konfrontacja kończy się dla młodego chłopaka niemal tragicznie, ledwo uchodzi z życiem. Ratuje go Henry - elegancki przystojniak (Dominic Cooper). Henry uczy Abrahama opanowania, odwagi i przekazuje mu swoją wiedzę. Sam walczy z wampirami, ale dla niego nie liczy się osobista zemsta lecz dobro ludzkości. Abraham zaczyna podzielać jego zdanie.
Henry staje się dla Abrahama mentorem, ale po pewnym wydarzeniu młody Lincoln zaczyna się zastanawiać, czy naprawdę ma dobre intencje, czy może jednak jest manipulatorem realizującym swój tajemniczy plan.
Abraham ma jeszcze jedną bliską osobą, a właściwie najważniejszą - ukochaną żonę Mary (Mary Elizabeth Winstead). Miłość rodzi się na pikniku, podczas którego Lincoln wyznaje ukochanej prawdę o swoim "drugim życiu". W pierwszej chwili dziewczyna myśli, że to kolejny żart i oboje śmieją się do rozpuku.
Sekrety są wpisane w też znajomość Abrahama i jego odwiecznego wroga - przywódcę wampirów, Adama (Rufus Sewell) - arystokraty, właściciela plantacji. Ma w sobie coś z Rhetta Butlera, nie brakuje mu elegancji, ale i trudnego charakteru. Adam ma nadzieję, że Abraham zostanie jego wspólnikiem...